WiedzaZdrowie

Czym jest bruksizm?

Czym jest bruksizm?

Bruksizm jeszcze kilka lat temu uznawany był za problem typowo stomatologiczny. W dzisiejszych czasach sytuacja wygląda zupełnie inaczej – tego typu schorzenie coraz częściej zaliczane jest do chorób psychosomatycznych. W dalszej części artykułu wyjaśniamy czym jest bruksizm, jakie są jego główne objawy, a także jakie są stosowane sposoby leczenia.

Co warto wiedzieć?

Bruksizm to inaczej patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki. Nieświadome zaciskanie zębów i zgrzytanie nasila się przede wszystkim w trakcie snu. Problemy mogą pojawić się także przed zaśnięciem albo zaraz po wybudzeniu. Bruksizm jest również traktowany jako zaburzenie układu ruchu narządu żucia. Zaburzenie to dotyczy najczęściej osób w wieku od 25 do 45 lat. Warto zaznaczyć, że bruksizm może występować także u małych dzieci.

Jakie są przyczyny powstawania?

Bruksizm jest efektem nie tylko wad zgryzu czy predyspozycji genetycznych, ale również dużego stresu, który towarzyszy w codziennym życiu. Dlatego też często jest wymieniany wśród chorób cywilizacyjnych. Problemy mogą pojawić się także przy nietolerancjach pokarmowych, zmianach w układzie nerwowym, przez nieprawidłowe dopasowanie plomb i protez, czy przez zbyt częste żucie gumy.

Jakie są sposoby leczenia?

Najprostszym rozwiązaniem jest oczywiście wyrównanie zgryzu za pomocą aparatu ortodontycznego, specjalistycznych wypełnień czy koron. We współczesnej stomatologii dużym zainteresowaniem cieszą się także specjalne szyny relaksacyjne. Mowa tutaj o indywidualnie dobranych nakładkach, które są przygotowane przez doświadczonego protetyka. Głównym zadaniem opisywanych nakładek jest zabezpieczenie górnych zębów przed nadmiernym tarciem o dolne. Pamiętać należy jednak o tym, że szyny co prawda są bardzo skuteczne w łagodzeniu objawów i konsekwencji bruksizmu, jednak nie niwelują one bezpośredniej przyczyny jego powstawania. Terapia bruksizmu odbywa się na kilku płaszczyznach. Stosuje się nie tylko leczenie stomatologiczne i ortodontyczne, ale także terapię behawioralną i ćwiczenia relaksacyjne.

Udostępnij