Z czym kojarzy Wam się nazwa „krem wybielający” – każdy będzie mieć inne skojarzenia. Pranie? A może chodzi o zęby? Nie do końca. Jak się okazuje, na rynku dostępne są również kremy wybielające do cery! Każda z nas zmagała się przecież z przebarwieniami skórnymi czy znamionami po różnych defektach. Teraz można z nimi na zawsze skończyć!
Do tej pory kobiety stosowały domowe i nie zawsze skuteczne sposoby pozbywania się przebarwień skórnych. Niektóre z nich były szalone i przede wszystkim – szkodliwe dla samej cery. Sok z cytryny, pasta do zębów, woda utleniona. Później cera była sucha, szorstka i wdawało się zapalenie lub inne, znacznie poważniejsze problemy. Obecnie krem wybielający „robi całą robotę”, ponieważ jest bezpieczny, delikatny dla skóry i szybko pomaga w pozbywaniu się przebarwień!
Od lat zmagałam się ze strasznymi problemami skórnymi – jak tylko wychodziły jakieś wypryski, to zawsze kończyło się to przebarwieniami. Za nic w świecie nie mogłam się ich pozbyć. Domowe sposoby, jak można się domyślać w ogóle nie pomagały, a tylko pogłębiały mój problem. Na szczęście gdzieś w internetowej drogerii znalazłam krem wybielający, wersję na noc i na dzień. Chyba nie muszę mówić, że już po miesiącu stosowania te stare, szpecące moją skórę przebarwienia zaczęły znikać. Teraz stosuję to regularnie i mogę cieszyć się zdrową cerą, którą nie muszę ukrywać pod makijażem. To naprawdę działa!
– tak zareagowała Kasia, gdy zaczęła regularnie stosować krem wybielający.
Wbrew wszelkim pozorom, nie jest to kolejny chwyt marketingowy, a realny, pomagający w poprawie stanu skóry produkt, dostępny bez recepty. Trzeba tylko dobrze poczytać skład, bo różnią się one między sobą, choć każdy ma za zadanie tak samo działać. Jednakże trzeba go dostosować do rodzaju cery – sucha, mieszana, przetłuszczająca się czy problematyczna. Cała reszta zależy już tylko od naszej regularności w stosowaniu oraz tym, jak szybko tkanki zaczną reagować na działanie kosmetyku i zaczną odbudowywać chory naskórek.
